Zielone dachy

Coraz częściej na budynkach mieszkalnych, zwłaszcza blokach wielokondygnacyjnych, tworzone są zielone dachy. Czyżby wkroczyła do nas nowa moda, a może to zasługa rosnącej świadomości społeczeństwa i dbanie o środowisko? Czemu tak naprawdę służą zielone dachy?

Według definicji pojęcie „zielone dachy” oznacza specjalne pokrycie dachowe, które utworzone jest z wielu warstw struktury pokryte warstwą podłoża, w którym można sadzić roślinność. W teorii nie wygląda to skomplikowanie, ale sam proces tworzenia wymaga wiedzy już na poziomie konstruktorskim zaczynając od znajomości nośności całej konstrukcji. Informacja ta jest niezbędna już przy samym pomyśle założenia takiego dachu, ponieważ pozwoli to na określenie istotnych parametrów: grubość warstwy drenażu, podłoża i zastosowane rośliny. Wszystko to stanowi dodatkowe obciążenie, przy zieleni niskiej może ono wynosić 20-100 kg/m2, a przy wysokiej >200 kg/m2. Wśród roślin możemy zastosować:
rośliny ekstensywne (mają małe wymagania siedliskowe, dobrze znoszą suszę, gleby przepuszczalne i stanowiska słoneczne)
rośliny intensywne (wymagają większego nakładu pracy, znoszą okresową suszę, gleby żyzne i przepuszczalne, stanowiska słoneczne).

Zielone dachy nie są jedynie chwilową modą na bycie „eko”, a szansą na złagodzenie skutków miejskiego klimatu. Wyspa ciepła powstająca w dużych aglomeracjach zwiększa temperaturę średnio o 1-2oC oraz obniża wilgotność powietrza. Posadzone rośliny potrafią zatrzymać do 60% wody opadowej, co zwiększa wilgotność powietrza i obniża temperaturę. Dodatkowo mogą one pochłaniać część pyłów i gazów, produkować tlen, tłumić hałas uliczny i przy tym ciekawie wyglądać. Ponadto zielone dachy są doskonałą izolacją pokrycia dachowego, która w zimie pozwala na zaoszczędzeniu na ogrzewaniu, a latem obniża temperaturę w pomieszczeniach. To także ciekawa alternatywa również dla odbudowywania zagrożonej fauny i flory poprzez tworzenie dla nich życiowej przestrzeni zastępczej.

Zmiana przestrzeni wokół nas jest konieczna, ale pamiętajmy, aby zmiany te wpływały pozytywnie na otoczenie. Twórzmy zielone dachy i cieszmy się kawałkiem zieleni nawet w centrum miasta.

mgr inż. ogrodnictwa Justyna Ziarko

2 Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *